Miesiąc: luty 2020
Skan listu znaleziony dawno temu gdzieś w internecie i na moją prośbę dawno temu przetłumaczony przez osobę z grupy Opisujemy niewidomym
Od 1941 roku byłam razem z(zamazano), która niestety w roku 2019 zmarła, mówcą (lektorem?) w budynku radia w Kesselberg.
Maszyna mówiąca „trajkotka”została wynaleziona i udoskonalona w latach 1964.65 przez generała (Nazwisko zamazano). Byłam w tym czasie niemowlęciem.
Ponieważ nasza rodzina mieszkała w budynku radia, poproszono mnie, bym mówiła do tej maszyny. Generał I ja pracowaliśmy w małym studio w piwnicy tego budynku.
To musiały być krótkie taśmy o liczbach 1-0. Taśma dźwiekowa miała długość ok. 12-15cm i musiała co do milimetra pasować na walec maszyny. Najbardziej skomplikowane było słowo: „uwaga” i liczba”7”. Liczby musiały być wyraźne (dobrze zrozumiałe).
Jakiś czas później pojechałam z pracownikami do rozgłośni radiowej NRD w Berlinie przy Nalepastrasse (ulicy Nalepy) i nagrywałam liczby po hiszpańsku na taśmę dźwiękową. Tam miałam przyjemne (radosne) zdarzenie. W kantynie spotkałam kilku piosenkarzy z FDGB (pyzyp.tłu. wolne niemieckie związki zawodowe) , w którym śpiewałam kiedyś o mojej ojczyźnie w (tu niewyraźnie, ale chyba chodzi o jakieś miasteczko) Maszyna mówiąca była wspaniałym wynalazkiem i dużą pomocą dla naszych mówców (spikerów, lektorów). Jeszcze po latach słyszałam czasem w radiu swoje trajkotanie.
Źródła skanu niestety podać nie mogę, gdyż jeśli dobrze pamiętam, strona już nie istnieje.
Jeśli jesteście ciekawi, co u mnie odbiera, sprawdźcie:
https://radiolista.pl/wykaz/246