Skan listu znaleziony dawno temu gdzieś w internecie i na moją prośbę dawno temu przetłumaczony przez osobę z grupy Opisujemy niewidomym
Od 1941 roku byłam razem z(zamazano), która niestety w roku 2019 zmarła, mówcą (lektorem?) w budynku radia w Kesselberg.
Maszyna mówiąca „trajkotka”została wynaleziona i udoskonalona w latach 1964.65 przez generała (Nazwisko zamazano). Byłam w tym czasie niemowlęciem.
Ponieważ nasza rodzina mieszkała w budynku radia, poproszono mnie, bym mówiła do tej maszyny. Generał I ja pracowaliśmy w małym studio w piwnicy tego budynku.
To musiały być krótkie taśmy o liczbach 1-0. Taśma dźwiekowa miała długość ok. 12-15cm i musiała co do milimetra pasować na walec maszyny. Najbardziej skomplikowane było słowo: „uwaga” i liczba”7”. Liczby musiały być wyraźne (dobrze zrozumiałe).
Jakiś czas później pojechałam z pracownikami do rozgłośni radiowej NRD w Berlinie przy Nalepastrasse (ulicy Nalepy) i nagrywałam liczby po hiszpańsku na taśmę dźwiękową. Tam miałam przyjemne (radosne) zdarzenie. W kantynie spotkałam kilku piosenkarzy z FDGB (pyzyp.tłu. wolne niemieckie związki zawodowe) , w którym śpiewałam kiedyś o mojej ojczyźnie w (tu niewyraźnie, ale chyba chodzi o jakieś miasteczko) Maszyna mówiąca była wspaniałym wynalazkiem i dużą pomocą dla naszych mówców (spikerów, lektorów). Jeszcze po latach słyszałam czasem w radiu swoje trajkotanie.
Źródła skanu niestety podać nie mogę, gdyż jeśli dobrze pamiętam, strona już nie istnieje.
List osoby najprawdopodobniej pracującej dla Niemieckich stacji numerycznych.
Skan listu znaleziony dawno temu gdzieś w internecie i na moją prośbę dawno temu przetłumaczony przez osobę z grupy Opisujemy niewidomym
Od 1941 roku byłam razem z(zamazano), która niestety w roku 2019 zmarła, mówcą (lektorem?) w budynku radia w Kesselberg.
Maszyna mówiąca „trajkotka”została wynaleziona i udoskonalona w latach 1964.65 przez generała (Nazwisko zamazano). Byłam w tym czasie niemowlęciem.
Ponieważ nasza rodzina mieszkała w budynku radia, poproszono mnie, bym mówiła do tej maszyny. Generał I ja pracowaliśmy w małym studio w piwnicy tego budynku.
To musiały być krótkie taśmy o liczbach 1-0. Taśma dźwiekowa miała długość ok. 12-15cm i musiała co do milimetra pasować na walec maszyny. Najbardziej skomplikowane było słowo: „uwaga” i liczba”7”. Liczby musiały być wyraźne (dobrze zrozumiałe).
2 odpowiedzi na “List osoby najprawdopodobniej pracującej dla Niemieckich stacji numerycznych.”
Dobre, nie znałem :-)
Szkoda, że takich świadectw nie zachowało się wiele
słuchałem namiętnie stacji numerycznych jako dziecko.